Wojewódzkie Centrum Szkolenia Ratownictwa Wodnego w Nysie
Jest już gotowy harmonogram pierwszych takich spotkań. To także prestiż dla nyskich woprowców, którzy zajmują wysokie lokaty w ogólnopolskich konkursach i sami odbudowują zniszczoną w pożarze stanicę.
- To, że nad jeziorem nyskim powstanie takie wojewódzkie centrum to dla nas zaszczyt - mówi Jarosław Białochławek, prezes nyskiego WOPR i zarazem policjant wydziału prewencji.
- Spełniło się moje wielkie marzenie. Jeszcze jako szef szkolenia naszych ratowników wierzyłem, że kiedyś uda się mocniej wykorzystać taką bazę, taki ośrodek, który będzie koordynował działania wszystkich służb - dodaje ratownik i policjant.
To także forma uznania dla nyskich WOPR-owców, którzy w czynie społecznym odbudowują nad jeziorem zniszczoną w pożarze stanicę. Obiekt jest już wykończony w 80 procentach.
W odbudowie stanicy bezinteresownie pomagają także firmy spoza Nysy.
- To będzie pierwszy tego rodzaju ośrodek na Opolszczyźnie - dodał Mirosław Aranowicz, dyrektor MOSiR w Nysie.
Wszystkie oddziały zgrupowane na Opolszczyźnie będą mogły tam szkolić swoich ratowników, a w planach jest współpraca m. in. ze strażą pożarną i policją wodną.
Pierwsze szkolenie policji wodnej i ratowników z całego regionu odbędzie się 16 czerwca - w dniu oficjalnej inauguracji nowego sezonu.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Dorota Kłonowska (oprac. Jacek Rudnik)