- Jest pytanie czy wrócą podróże służbowe. Nie wiadomo czy będzie jakiekolwiek odbicie, bo wiemy, że firmy czy koncerny przenoszą swoją spotkania do formuły online. W ciężkiej sytuacji są przewoźnicy, branża kongresowa, eventowa czy rozrywkowa, nie odbywają się imprezy czy targi – wymieniał nasz gość.
Piotr Mielec podkreślił, że branża turystyczna przez pandemię ucierpiała jako pierwsza i jako ostatnia się z tego podniesie. – Myślę, że może to potrwać nawet 3 lata – ocenił.
Piotr Mielec dodaje, że zwolnienia w branży turystycznej dotknęły już setki osób na Opolszczyźnie. Ocenił też, że wsparcie w postaci nowej inicjatywy, czyli Turystycznego Funduszu Zwrotu (ma być uruchomiony na przełomie września i października) to krok w dobrym kierunku. Jego zdaniem wsparcie powinno także trafić do dużych firm, które zajmują się wyjazdami Polaków za granicę.
- Te firmy praktycznie stoją, przy wsparciu rządowym mogły te kilka miesięcy funkcjonować, teraz go nie ma i dochodzi do zwolnień. Jeśli pandemia będzie trwała długo, to za jakiś czas będziemy mieli do czynienia z taką sytuację, że nasze duże firmy mogą upaść, ale na ich miejsce wejdą firmy zagraniczne, a tego rząd by przecież nie chciał – stwierdził dyrektor OROT-u.