Dziś nawiązujemy do kalendarza, w którym ciągle mamy zimę. Warunki na drogach niesprzyjające, bywa ślisko, miejscami jeszcze sypnie śniegiem. Co w sytuacji, kiedy ktoś przyjeżdża na przegląd, a w samochodzie letnie ogumienie? Niby nie ma obowiązku, ale stacja kontroli pojazdów to jest to miejsce, w którym szczególną uwagę zwraca się na bezpieczeństwo. Załóżmy, że posypało, na jezdniach ślisko, a tu letnie opony. Czy to może być podstawą do tego, by takiego kierowcy nie wypuszczać ze stacji z, jak to się mówi, podbitym przeglądem?