Podczas remontu tej części miasta, nasz słuchacz mówi, że było jego wielkim zmartwieniem, czy to nie zostanie po prostu usunięte.
- Nie wiedziałem, gdzie się w tej sprawie zwrócić i cały czas z drżeniem serca jeździłem i obserwowałem ten kamień, który został tam, jak pan redaktor widział, odłożony z boku nasypu, skośnie. Tak jakby na jakąś chwilę, bardzo niechlujnie w zielsku to postawiono. W zielsku już teraz nie stoi, bo to wszystko uprzątnąłem, ale po prostu nie wiedziałem, co dalej z tym, czekałem, czy być może jakiś zarządca terenu, który to usunął, ustawi to z powrotem w godne miejsce, ale nic takiego niestety się nie stało i dlatego zwróciłem się do Radia Opole, bo gdzie jak nie do was? - opowiada nasz słuchacz.