- Zwracam się do pana redaktora Dobrowolskiego o ponowną interwencję dotyczącą naprawy drogi w Nysie na osiedlu Kościuszki-Ujejskiego, która miała być wyremontowana w miesiącach marzec, czerwiec 2024, jak obiecał pan sekretarz miasta Bobak, a pan redaktor miał odebrać tę drogę w czerwcu... Do dziś nie jest ruszona, natomiast pan sekretarz otrzymał dodatkową intratną posadę w starostwie i chyba zapomniał o remoncie drogi. W związku z tym zwracamy się do pana redaktora, do kogo mamy zwracać się o remont samochodów, które zostały zniszczone przez tą drogę? - taka wypowiedź została nagrana na nasz radiowy telefon.

Problem mieszkańców zmuszonych chodzić ta drogą potwierdza także słuchaczka, która tam mieszka.

- Ja oczywiście serdecznie pana zapraszam do Nysy i oczywiście słuchacza na otwarcie tej drogi. Niemniej jednak troszeczkę to przedsięwzięcie nam się przesunie w realizacji i to z różnych względów... Czasami zdarzy się okoliczność nieprzewidziana i tak się stało w tym wypadku. Umowa została podpisana, ale okres realizacji się przesunie do końca października. Natomiast prace ruszą już w poniedziałek już powinien się tam pojawić wykonawca i rozpocząć realizację tej inwestycji - obiecuje na antenie Radia Opole sekretarz miasta Piotr Bobak.

- Na pewno wyregulowane zostaną obrzeża, wyregulowane studzienki, które odprowadzają wodę z pasa drogowego, będą ustabilizowane płyty betonowe, wymienione będzie część nawierzchni podbudowy tej drogi i będzie położona nowa nawierzchnia. W środku tego osiedla to jest przy ulicy Głowackiego między wieżowcami powstanie odcinek około 200 m nowej nawierzchni drogowej i to jest ta droga, na której tak zależało mieszkańcom, więc Prosiłbym jeszcze o chwilę cierpliwości - podkreśla Piotr Bobak.

- Dopowiem, że ta procedura wydłużyła się choćby z tego powodu, że jak ogłosiliśmy postępowanie przetargowe, zgłosił się tylko jeden wykonawca i ta oferta była nieco droższa niż nasz szacunek. Musieliśmy dołożyć pieniążków, aby zrealizować to zadanie. No i musiała się odbyć sesja Rady Miejskiej. Stąd to zadanie będzie realizowane w troszeczkę późniejszym terminie, ale będzie realizowane i w październiku serdecznie pana redaktora zapraszam - zapewnia sekretarz.

Podczas audycji zadzwoniła do nas słuchaczka zgłaszając inny problem. Być może wrócimy do niego po wakacyjnej przerwie, bo audycja interwencyjna w lipcu i sierpniu nie będzie nadawana.

Tematem zajęli się Dawid Rajwa i Krzysztof Dobrowolski. Cały magazyn interwencyjny jest do posłuchania poniżej.