Zawód pracownika socjalnego należy do zawodów trudnych, narażonych na wypalenie zawodowe, stres, silne emocje oraz przykre obrazy. Niestety, w Polsce jest zawodem nisko wynagradzanym, o niskim prestiżu społecznym. Jednocześnie od osób profesjonalnie pomagających wymaga się posiadania wysokich kompetencji. Problem jednak tkwi nie tylko w zarobkach, ale również w prawach.
Utrudnienia w pracy zawodowej tkwiące w otoczeniu zewnętrznym mają
ogromne znaczenie dla funkcjonowania instytucji i organizacji zatrudnianych pracowników socjalnych. Zatem nachodzi pytanie... Czy pracownicy socjalni, tak jak inni pracownicy instytucji pomocowych powinni mieć też możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę?
Do studia zaprosiliśmy kobiety, które należą do nieformalnej grupy "Superwizornia": Monika Dubanowska, superwizorka pracy socjalnej, Katarzyna Sypko-Kubicka z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kluczbork oraz Ewa Januła z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bielsku-Białej. Zapytaliśmy je z jakimi trudnościami i z jaką częstotliwością spotykają się z zewnętrznymi sytyacjami.
- Myślę, że od co najmniej trzech lat jesteśmy w szczególnej sytuacji, bo jeszcze na to wszystko nałożył się COVID i nałożyła się wojna w Ukrainie - mówi Monika Dubanowska.