Nie masz upoważnienia, a dziecko wymaga pomocy medycznej - trudna sytuacja [fot. https://pixabay.com/pl]
Pani Krystyna z Opola, jako babcia opiekowała się wnuczką. Dziecko skręciło nogę. Pojechano do szpitala, a tam okazało się, że babcia nie może jako opiekunka uczestniczyć w tych wszystkich czynnościach, ponieważ nie ma żadnego upoważnienia do bycie prawnym opiekunem dziecka. Podobna sytuacja jest, gdy dziecku stanie się coś na zawodach sportowych, a jego opiekunowie na ten czas, czyli trenerzy, nauczyciele nie mają oświadczenia od rodziców. To nie zła wola ze strony służby zdrowia, tak są skonstruowane przepisy. Co zrobić, by nie spotkać się z taką sytuacją?
Tym tematem zajęliśmy się dziś w naszym paśmie interwencyjnym.
Do studia zaprosiliśmy Mirosława Śnigórskiego, który od ponad 40 lat zajmuje się sportem, sam jest nauczycielem wychowania fizycznego, a na co dzień - dyrektorem PSP nr 2 w Opolu.
Z Mirosławem Śnigórskim rozmawia Krzysztof Dobrowolski
Do rozmowy zaprosiliśmy także Adrianę Mazurkiewicz, pełnomocniczkę zarządu Stobrawskiego Centrum Medycznego w Kup, która ma też duże doświadczenie, jako rzecznik praw pacjenta. Nasz gość potwierdził, że problem jest dużo bardziej skomplikowany...
Z Adrianą Mazurkiewicz rozmawia Krzysztof Dobrowolski
Tematem zajął się Krzysztof Dobrowolski. Cała audycja jest do posłuchania poniżej.
Kłopoty, z których trudno wybrnąć, sytuacje bez wyjścia, problemy, które nas przerastają, ale też i to, co dobrego dzieje się wokół i warto o tym opowiedzieć innym, bo dobrem też trzeba się dzielić! Autorzy czekają na telefony i maile w sprawach, które dotyczą każdego z nas.
Już po 12:00 tematy, którymi warto, można, trzeba podzielić się z reporterami Radia Opole. Czekamy na nie pod adresem:interwencje@radio.opole.pl, wiadomość można nam zostawić również pod numerem telefonu 774 541 541.