- Głównie nocą, ale popołudniami też wydobywają się czarne smugi dymu, takiego że jest on nie do wytrzymania. Nie można w ogóle otworzyć okien zwłaszcza latem, a przy upałach chciałoby się otworzyć okno i przewietrzyć mieszkanie. Niestety nie ma takiej możliwości, ponieważ sadza wpada do wnętrza. My to wdychamy, a w jest domu brudno. Zgłaszałam problem do Urzędu Miejskiego, gdzie stwierdzono, że wszystko jest w porządku. Piekarnia wyposażona jest w piec, taki jaki powinien być i spełnia wszystkie normy, także nie ma się do czego przyczepić. Rozmawiałam również z właścicielką tejże piekarni, która nieprzyjemnie stwierdziła, że nie mam pewności, że dym wydobywa się akurat z tego komina. Mieszkam w Paczkowie od niedawna, ale przyznam, że gdybym wcześniej wiedziała, że takie problemy mnie spotkają, nie zdecydowałabym się na kupno mieszkania w Paczkowie. Naprawdę jest to bardzo uciążliwe - skarży się Słuchaczka zgłaszająca interwencję.