Akcja zorganizowanego wysiedlania ludności niemieckiej z przyznanych Polsce terenów Śląska odbywała się na mocy ustaleń konferencji poczdamskiej z 1945 roku.
Spora liczba Niemców opuściła Śląsk już zimą przełomu 1944 i 45 roku, kiedy to niemieckie władze zarządziły ewakuację mieszkańców. Oblicza się, że wówczas wyjechało ze Śląska około 3 milionów mieszkańców narodowości niemieckiej, jednak po zakończeniu działań wojennych część z nich głównie spośród ewakuowanych do Czech i na Łużyce wróciła do swoich domów.
Już w czerwcu 1945 roku polskie wojsko rozpoczęło wysiedlanie niemieckich mieszkańców z miejscowości przygranicznych przeznaczonych do kolonizacji wojskowej, ale odbywało się to przynajmniej oficjalnie na zasadzie dobrowolności.
W lutym 1946 roku na całym Śląsku akcja przybrała zorganizowany charakter. Już wcześniej założono obozy przejściowe dla ludności niemieckiej przeznaczonej do wywiezienia. Na skutek niekompetencji polskiej administracji trafiło do nich także sporo rodzimych mieszkańców Opolszczyzny deklarujących narodowość polską, a nawet przedwojenni polscy działacze mniejszościowi.
W pierwszym roku po zakończeniu II wojny światowej największym obozem przejściowym na Śląsku był dawny obóz jeniecki w Łambinowicach. Od lipca do października 1945 roku stale przebywało w nim kilkanaście tysięcy osób.
Główna fala wysiedleń trwała do kwietnia 1947 roku. Wysiedlanych kierowano do radzieckiej i brytyjskiej stref okupacyjnych w Niemczech. Oblicza się, że do zakończenia akcji w 1949 roku wywieziono ze Śląska 1 750 tysięcy osób, z czego blisko 1,5 mln z terenu Dolnego Śląska.
Dalsze 400 tys. osób wyjechało do Niemiec w latach 50 i 60 XX wieku w ramach tzw. akcji łączenia rodzin. W kolejnych latach aż do początku lat 90-tych emigracja z Opolszczyzny odbywała się w sposób indywidualny, choć w pewnych grupach wiekowych zjawisko to przybierało to charakter masowy.
Na koniec warto przypomnieć, że do zbadania czy osoby pragnące uniknąć wywiezienia do Niemiec faktycznie są Polakami utworzono Komisję Weryfikacyjną, która badała związki danej rodziny z polskością.
Aby zostać w Polsce trzeba było udowodnić, że w okresie międzywojennym np. należało się do Związku Polaków w Niemczech, albo chociaż, że uczestniczyło się w nabożeństwach odprawianych po polsku, albo należało przedstawić świadków, którzy potwierdzali, iż danej rodzinie, w domu mówiło się po polsku.