W początkah XVI wieku do grona europejskich rodów panujących awansowali bawarscy Hohenzollernowie von Ansbach, a stało się to za przyczyną Albrechta prywatnie siostrzeńca polskiego króla Zygmunta Starego, a służbowo wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego, który zapoznawszy się z nauką Marcina Lutra został protestantem i przeprowadził sekularyzację państwa zakonnego.
W ten sposób powstały Prusy, które od początku łakomie patrzyły na Śląsk. Przejęcie kontroli nas śląskimi bogactwami naturalnymi było wg Albrechta i jego brata Jerzego niezbędnym krokiem na drodze do podporządkowania Prusom pozostałych państw niemieckich i utworzenia alternatywnego cesarstwa dla imperium Habsburgów.
Jerzy podjął próbę przejęcia księstwa opolskiego po śmierci ostatniego opolskiego piasta Jana Dobrego, który po swej bezpotomnej śmierci miał zostawić swoje księstwo w spadku Jerzemu, ale ówczesny cesarz austriacki zablokował tę sukcesję i ostatecznie Jerzy objął rządy w Opolu tylko na 10 lat.
Dwieście lat później - jesienią roku 1740 nastąpiła dogodna okazja do zrealizowania dawnego planu. Spowodowane brakiem męskiego następcy tronu objęcie władzy w Wiedniu przez Marię Teresę stało się dla Prus dogodnym pretekstem do zaatakowania cesarstwa.
Licząc na słabość państwa pogrążonego w wewnętrznych zawirowaniach król Prus Fryderyk II Wilhelm na czele swojej armii 16 grudnia 1740 roku wkroczył na Śląsk, co zapoczątkowało pierwszą z trzech tzw. wojen śląskich.
Walki pomiędzy Austrią i Prusami trwały wiele lat i do kolejnych etapów konfliktu wciągnięty został szereg innych państw, ale Śląsk nie powrócił już do państwa Habsburgów. Przemysł śląski stał się źródłem siły Prus, które dzięki niemu 150 lat później zjednoczyły pod swoim panowaniem kraje Niemieckie i ogłosiły się nowym cesarstwem czyli tzw. Drugą Rzeszą Niemiecką.