Działalność, w ramach której współpracował z różnorodnymi artystami m. in. z Eric Marienthal, Jey Tee Tetrissa, Otto Wiliamsem, Femi Temowo, Krzesimirem Dębskim, Włodkiem Pawlikiem, Mietkiem Szcześniakiem, Jose Torresem, Anną Serafińską, Anną Świątczak, Wojtkiem Olszakiem, Wojtkiem Pilichowskim, Zbigniewem Wodeckim, Kamilem Barańskim, Są Gorsi, Popek Band, Grubsonem, Jareckim i wieloma innymi, doprowadziła do powstania autorskiego projektu pod nazwą ASFORMATION, gdzie Arek robi to, co najbardziej go kręci, czyli operując w stylistykach prog-rocka przez fusion, a na funku i jazzie kończąc, wyciska ze swoich gitar ostatnie soki.

Arek i ASFORMATION koncertują na terenie Polski m.in. dwukrotnie na Bass Days Poland i Europy (m.in. Niemcy, Szkocja, Anglia), pokazując prawdziwą siłę basu. To potężne uderzenie, które mocą brzmienia przenika i energetyzuje publiczność, udowadnia, że gitara basowa jest genialnym instrumentem solowym o ogromnym potencjale i sile oddziaływania.

W 2012 roku ukazała się debiutancka płyta „Bajlandia”.

Założyciel Młodzieżowego Studium Muzyki Rozrywkowej w Oleśnie, gdzie prowadzi klasę gitary basowej. Organizuje i prowadzi warsztaty muzyczne dla basistów m.in. w Olsztynie, Opolu, Sielpii, Końskich, Oleśnie, Lublińcu (od 2012 r. Gram bo lubię).

Współtwórca i organizator Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego „Jazz'obranie”.

Jako oficjalny endorser firm Taurus, G-Lab, BS-Guitars, ma spory udział w tworzeniu nowoczesnego sprzętu dla basistów.

To na prośbę Arka firma Taurus wykonała serię Slim Line, czyli pionowe wersje modeli Taurus Amp TN - 210 Custom, Taurus Amp TN - 112 Custom, co znacznie podniosło walory akustyczne i komfort grania.

Współtworzył bardzo popularną wśród basistów na całym świecie G-Lab Bass Woowe Wah.

To wszystko i jeszcze więcej składa się na specyficzny styl życia, dzięki któremu Arek Suchara patrzy na świat gitary basowej pod każdym możliwym kątem. Ci, którzy sami grają, rozumieją o czym mowa. Sprawia to, że muzyka przenika każdy element dnia i wypiera szarą rzeczywistość. Najlepszym wyjaśnieniem tego fenomenu jest motto życiowe, którym kieruje się Arek, czyli po prostu...” Czas na bas”.