Relację z meczu w Lizbonie portal SportKlub zakończył słowami: "Chorwacja rozegrała bardzo dobry mecz, ale i tak zwyciężył portugalski faworyt". Dziennikarze podkreślają, że nowe otwarcie w chorwackiej drużynie, które zapowiedział selekcjoner Zlatko Dalić, dało radosny futbol w ich wykonaniu. Zdziesiątkowana kontuzjami i rezygnacjami starszych zawodników drużyna chorwackich "Ognistych" momentami dominowała nad najeżonym gwiazdami teamem gospodarzy. Ostatni kwadrans meczu to było istne oblężenie bramki Portugalczyków, które jednak nie dało efektu bramkowego.

Strona internetowa telewizji HRT w artykule podsumowującej spotkanie pisze, że po porażce z Portugalią ciągle jest duża nadzieja na drugie miejsce Chorwatów w grupie. Przypominają, że Cristiano Ronaldo w meczu w Lizbonie zdobył w czwartkowy wieczór dziewięćsetnego gola w swojej karierze, a w niedzielę Chorwacja będzie w Osijeku gospodarzem meczu z reprezentacją Polski.