Franz Beckenbauer nie żyje
Nie żyje Franz Beckenbauer. Legendarny były zawodnik i trener Bayernu Monachium oraz reprezentacji Niemiec odszedł w niedzielę w wieku 78 lat. Beckenbauer należał do nielicznego grona osób, które wygrały mundial jako piłkarz, a potem jako selekcjoner.
Franz Beckenbauer od końca lat 50. występował w barwach Bayernu Monachium. Sukcesy odnosił też w drużynie narodowej. W reprezentacji Niemiec legendarny środkowy obrońca zaliczył aż 103 występy, w których strzelił 14 goli. W 1974 roku przed własną publicznością zdobył mistrzostwo świata. Po karierze piłkarskiej nazywany przez dziennikarzy i kibiców "cesarzem" Beckenbauer miał też ogromne zasługi jako trener. Swoją reprezentację poprowadził do finału mistrzostw świata w 1986 roku. Największy trenerski triumf odniósł cztery lata później, gdy Niemcy pokonały w finale mundialu we Włoszech Argentynę.
Jego serce biło prze całe życie dla klubu znad Izary. W latach 90. zaliczył dwa krótkie epizody w funkcji trenera Bayernu, a potem był jego wieloletnim prezesem. "On był twarzą i wizytówką niemieckiej piłki nożnej, ikoną, która zapewniła nam wiele sukcesów" - podkreślił były bramkarz Bayernu i reprezentacji RFN Sepp Maier.
Beckenbauer był też wiceszefem Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i jednym z najważniejszych działaczy FIFA. Cieniem na jego karierze kładzie się skandal korupcyjny przy przyznaniu Niemcom organizacji mistrzostw świata w 2006 roku.
Jego serce biło prze całe życie dla klubu znad Izary. W latach 90. zaliczył dwa krótkie epizody w funkcji trenera Bayernu, a potem był jego wieloletnim prezesem. "On był twarzą i wizytówką niemieckiej piłki nożnej, ikoną, która zapewniła nam wiele sukcesów" - podkreślił były bramkarz Bayernu i reprezentacji RFN Sepp Maier.
Beckenbauer był też wiceszefem Niemieckiego Związku Piłki Nożnej i jednym z najważniejszych działaczy FIFA. Cieniem na jego karierze kładzie się skandal korupcyjny przy przyznaniu Niemcom organizacji mistrzostw świata w 2006 roku.