Być w Himalajach. Piotr Snopczyński w reportażu Barbary Tyslik.
Himalaiści postrzegani są zarówno jako bohaterowie oraz ryzykanci. Niesie ich tam, gdzie jeszcze nie stanęła ludzka stopa. To pionierzy, którzy podążają za własnymi marzeniami. Ich wyczyny śledzimy z zapartym tchem.
Himalaje, rozciągające się na ponad trzech tysiącach kilometrów od Hindukuszu w Afganistanie po zachodnie Chiny, to najwyższy i najpotężniejszy łańcuch gór na Ziemi. Marzeniem każdego himalaisty jest zdobycie Korony Himalajów, czyli 14 ośmiotysięczników, z których aż 10 wznosi się w Himalajach, a pozostałe cztery w Karakorum. Jako pierwszemu udało się to w 1986 roku Reinholdowi Messnerowi.
Jerzy Kukuczka, Koronę Himalajów zdobył niecały rok później, zginął w 1989 roku podczas próby przejścia niepokonanej wówczas południowej ściany Lhotse.
Najsłynniejszą ze wspinających się Polek była Wanda Rutkiewicz, która jako pierwsza Europejka i trzecia kobieta na świecie weszła na Mount Everest w 1978 roku, a w 1986 jako pierwsza kobieta zdobyła K2. Zaginęła w czasie wyprawy na swój dziewiąty ośmiotysięcznik – Kanczendzongę – w maju 1992 roku.
W najwyższych górach świata, panujące warunki atmosferyczne i wspinaczkowe, są skrajnie niebezpieczne, szczególnie zimą, zaznacza Piotr Snopczyński - Przeciętna lawina pędzi z prędkością ponad 300 km/h. Idą tysiące ton śniegu, to jest coś nieprawdopodobnego, niewyobrażalnego. Można to zobaczyć w Himalajach, jak spadają ze zboczy, słychać ten huk, wszystko się sypie i trzęsie. Siła uderzeniowa jest potężna.
Piotr Snopczyński to himalaista, ratownik i kierownik bazy Narodowej Zimowej Wyprawy na K2. O swoich zimowych eskapadach opowiedział Barbarze Tyslik w reportażu "Być w Himalajach". Data emisji: 18.11.2002 r.