Choć jesteśmy narodem słowiańskim, bardziej znamy baśnie Duńczyka Andersena czy Niemców, braci Grimm niż ukraińskie czy rosyjskie. Tę lukę wypełnia książka Iwony Czapli "Baśnie wschodniosłowiańskie", w których pojawi się swojska Baba Jaga oraz, mniej znany, Kościej. Z autorką porozmawiamy o tym, czego boją się i czym fascynują w baśniach nasi wschodni sąsiedzi.