Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Szymon Giżyński odwiedził Nysę. Podczas spotkania poruszano między innymi kwestię rolniczego handlu detalicznego, systemu dopłat do hodowli zwierząt czy przyszłego unijnego budżetu.
- Postanowiliśmy, że spotkamy się z rolnikami w dwóch powiatach, nyskim i głubczyckim. To są takie zagłębia rolnicze w województwie opolskim. Ja mówiłem o zagadnieniach dotyczących wspólnej polityki rolnej i rozwoju obszarów wiejskich. Pan minister skupił się już na sprawach bardziej fachowych, takich bardziej dotyczących rolnictwa, wołowiny - wyjaśnia europoseł PiS Sławomir Kłosowski, z którego inicjatywy zorganizowano spotkanie.
Ponadto, wiceminister Szymon Giżyński zwracał uwagę, że ważne jest, aby w Parlamencie Europejskim zasiadali politycy, którzy będą sprawnie zabiegać o polskie interesy. Jak wskazywał, jednym z takich kandydatów jest Sławomir Kłosowski.
- Jest na wysokim, trzecim miejscu. To już świadczy o tym, że najwyższe kierownictwo partii bardzo wysoko go ceni. Jest fachowcem, pracował także w tematach rolniczych, ponieważ pracował w komisji, która się tymi uchwałami, tymi dokumentami, problemami przede wszystkim, szczegółowo zajmowała - mówił.
Wśród tematów poruszanych przez mieszkańców znalazły się między innymi kwestie uproszczenia procedur dokonywania przeglądów technicznych maszyn rolniczych, a także prośba o przyjrzenie się planom budowy obory w podgrodkowskim Bogdanowie.
Po spotkaniu w Nysie, politycy udali się do Kietrza.