Ostatnia studyjna płyta Artysty, to taki repertuar, w którym mógł wykazać cały swój wokalny kunszt. Mamy tu bowiem kompozycje i Big Band Pieregorólki, jest więc wszystko to, co lubili słuchacze Dżambli, ale i Ci którzy pokochali bardziej nowoczesne piosenki Zauchy.