Wspomniana willa właśnie jest odświeżana, a została przekazana państwu Gabrieli i Januszowi Kunickim, którzy łącznie będą się opiekować... jedenaściorgiem dzieci. Mają bowiem trójkę swoich pociech i czekają na ósemkę dzieci z domów dziecka. Zgodzili się przyjąć Radio Opole w swoim nowym domu i opowiedzieć, dlaczego chcą stworzyć rodzinę dla tak licznej gromadki. Mówią o radościach, ale i obawach z tym związanych.
- Bo chodzi przede wszystkim o dobro dzieci, abyśmy potrafili stworzyć kochającą się, ciepłą rodzinę. Mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania - mówi pani Gabriela.
Pierwszych dwóch chłopców z domu dziecka trafi tam jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Już poznali się ze swoim nowym, przybranym rodzeństwem. Kolejne sześcioro dzieci będzie sukcesywnie dołączało do rodziny.
- W każdym człowieku drzemią pokłady dobra, chodzi o to, aby się nie bać podejmowania także trudnych decyzji i umieć pomagać. A dzieci z domów dziecka bardzo tego potrzebują, stąd nasza decyzja. Tym bardziej, że sami pochodzimy z wielodzietnych rodzin - mówią małżonkowie.