– Nie ma u nas żadnych struktur: zarządu czy przewodniczącego, wszyscy są równi i jednakowo współodpowiedzialni za działalność koła – mówi jedna z aktywniejszych członkiń Dorota Zahuta, mama czwórki dzieci. Koło spotyka się w miarę potrzeb i bieżących zadań, współpracuje też z władzami miasta i samorządem. Nyska Karta Dużej Rodziny, to jeden z przykładów takiej współpracy. Miasto – w ramach inicjatywy Związku Dużych Rodzin 3Plus – weszło w system ulg, zniżek i promocji dotyczących rodzin wielodzietnych. Chodzi o ulgowe bilety wstępu do ośrodków kultury czy obiektów sportowych, a nawet prywatnych obiektów, jak np. kino.
– Byliśmy tam niedawno z naszymi dziećmi i dostaliśmy po 2 zł upustu przy kupnie każdego biletu. Uzbierało się dzięki temu na dodatkowe napoje czy popcorn. Podobnie jest w NDK czy muzeum – mówi pani Dorota.
Joanna Krupska, szefowa Związku Dużych Rodzin 3Plus i pomysłodawczyni Karty Dużej Rodziny podkreśla, że przez cały czas trwają prace i starania, aby jak najwięcej samorządów przystąpiło do karty. – Pracują dla nas negocjatorzy, którzy nakłaniają różne podmioty do udzielania zniżek rodzinom wielodzietnym i podpisują z nimi umowy. To trudne i żmudne zadanie, ale bardzo satysfakcjonujące, bo warto pomagać rodzinom wielodzietnym – mówi Joanna Krupska, prywatnie matka siedmiorga dzieci.