Atak na opolski WiK - to tylko ćwiczenia
Najpierw weszli do biur, potem do oczyszczalni ścieków. Ich zadaniem był paraliż pracy firmy, a celem bezpośrednim rozszczelnienie zbiornika ze żrącą substancją.
Brzmi - groźnie, ale spokojnie to tylko ćwiczenia, jakie odbyły się na terenie Wodociągów i Kanalizacji, czyli w obiektach tzw. infrastruktury krytycznej. Na miejscu był z mikrofonem Witold Wośtak.