Coraz więcej dzieci choruje. Przedszkola i żłobki świecą pustkami.
Połowa grupy w przedszkolu czy żłobku to ostatnio codzienność. Coraz więcej dzieci choruje, w związku z tym w wielu placówkach oświatowych konieczne jest łączenie grup. To nie tylko przeziębienia czy grypy. Spustoszenie nadal sieją infekcje żołądkowe i wirus RSV.
Oblężenie przeżywają też opolskie przychodnie. W przychodniach "Centrum Zdrowia" w Opolu jeden pediatra przyjmuje średnio 30-cioro chorych dzieci. Katarzyna Doros-Stachoń: