Zagłodzony, schorowany pies odszedł w bólu. Na pomoc było już za późno
Ciężki, krótki łańcuch i niedożywienie - to wciąż problemy psów żyjących na wielu opolskich wsiach.
Jednym z nich był labrador, którego ze wsi Zwiastowice w gminie Głogówek odebrali wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Społecznicy zastali czworonoga w agonii, z drgawkami, bez kropli wody i pokarmu. Mimo podjętych działań zwierzęcia nie udało się uratować. Jak się okazuje nie jest to odosobniony przypadek, bo schorowane psy na wsiach często są skazywane na śmierć.