Nyskie starostwo podpisze umowę z wykonawcą remontu alei Wojska Polskiego w stolicy powiatu. Samorząd znalazł brakujące pieniądze potrzebne do realizacji inwestycji, co oznacza, że pierwsze prace będą mogły rozpocząć się jeszcze tego lata.
W przetargu na wykonanie zadania brało udział 6 firm. Najtańsza z nich wyceniła swoje prace na ponad 7 milionów 350 tysięcy złotych, podczas gdy władze powiatu planowały wydać na ten cel 6,5 miliona. Jak jednak wskazuje wicestarosta nyski Damian Nowakowski, przetarg nie będzie powtarzany, ponieważ samorząd zdecydował, by zwiększyć kwotę przeznaczoną na długo wyczekiwany remont.
- W budżecie zrobiliśmy pewne przesunięcia i mamy pieniądze, żeby dołożyć. Mieliśmy taką małą rezerwę, z której skorzystaliśmy. Niektóre zadania spadły, takie mniej istotne. Mam nadzieję, że już w miesiącu sierpniu będzie przekazanie placu budowy - zapowiada.
Prace mają potrwać do połowy lipca przyszłego roku. Przez ten czas kierowcy będą musieli liczyć się ze sporymi utrudnieniami, jednak ulica najprawdopodobniej nie zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu.
- Jak już podpiszemy umowę i będzie przekazanie placu budowy, to będziemy musieli stworzyć plan poruszania się. Nie możemy zamknąć całego odcinka, ponieważ mieszkańcy będą mieli problem, żeby się wydostać. Na pewno ruch wahadłowy jest brany pod uwagę - dodaje wicestarosta.
Przypomnijmy, że przebudowa ma zostać częściowo sfinansowana z pieniędzy w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. W ramach zadania przewidziano między innymi położenie nowej nawierzchni na całym 1,5-kilometrowym odcinku drogi, a także budowę nowych chodników i ścieżek rowerowych. Ponadto dokumentacja zakłada montaż nowego oświetlenia i systemu odwadniającego.