Studenci i pracownicy Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie nie muszą już odwiedzać biblioteki. Zamówione przez internet książki mogą odbierać w książkomacie, który pojawił się w budynku przy ulicy Chodowieckiego.
Zasada działania urządzenia przypomina tę znaną z popularnych w kraju paczkomatów. Jak wskazuje rektor uczelni, prof. Przemysław Malinowski, to rozwiązanie, które docenią przede wszystkim studenci studiów niestacjonarnych.
- Zamawiają sobie w trakcie tygodnia taką książkę, potem spokojnie ją odbierają w niedzielę i także w niedzielę będą mogli ją zwrócić. Nie będą musieli przychodzić do biblioteki w trakcie godzin jej pracy, ale będą mogli o dowolnej porze dnia i nocy przyjść - tłumaczy.
Aby móc skorzystać z nowego rozwiązania, nie trzeba wcześniej dokonywać żadnych formalności. Dyrektor biblioteki nyskiej PWSZ Bogumiła Wojchowska-Marek zapewnia, że proces zamawiania książek nie będzie znacząco różnił się od dotychczasowego.
- Student wypożyczający książki musi w internetowym katalogu je zarezerwować z dostawą do ksiązkomatu. Jest taka opcja w katalogu przy rezerwacji zamówienia. Dostanie SMS i maila, i będzie wiedział, że tam może przyjść odebrać dane książki - wyjaśnia.
Oprócz odbioru, wypożyczone wcześniej książki można w podobny sposób także oddawać. Jak wskazuje Monika Kloryga z uczelnianej biblioteki, cały proces przebiega równie szybko i sprawnie.
- Jeżeli mamy akurat ze sobą legitymację, przykładamy ją do czytnika. Wtedy otwiera nam się przestrzeń, do której możemy włożyć pozycję. Wrzutnia "połyka" nam daną książkę, zwrot zostaje zarejestrowany - mówi.
Dodajmy, że montaż książkomatu jest jednym z elementów programu modernizacji biblioteki, w ramach którego zakupiono także bezprzewodowe znaczniki do książek, umożliwiające inwentaryzację zbiorów bez potrzeby wyciągania ich z półki. Całość kosztowała uczelnię około pół miliona złotych, jednak część pieniędzy pochodziła z unijnej dotacji.