Około 300 mieszkańców gminy Kluczbork udało się zaszczepić przeciwko koronawirusowi w wyjazdowej akcji magistratu i szpitala Vital Medic do sołectw.
Od 3 sierpnia do dziś (17.08) zorganizowano 7 dni wyjazdowych, a preparat przeciwko COVID-19 można było przyjąć łącznie w dwunastu punktach. Chodziło o dotarcie do małych miejscowości, gdzie część ludzi ma problem z dojazdem do punktów szczepień. - Nie zakładaliśmy liczb minimalnych tej akcji - mówi Dariusz Morawiec, wiceburmistrz Kluczborka.
- Czy to dużo, czy mało? Myślę, że każda osoba zaszczepiona to dobry wynik, nawet jedna. Przecież cały czas walczymy, żeby jak najwięcej osób zaszczepiło się i żeby nasze społeczeństwo było jak najbardziej odporne na tę chorobę. Każda kolejna osoba będąca zabezpieczona przed COVID-19 i jej powikłaniami to dla nas sukces. Czy mogłoby być więcej osób, które skorzystały z tej akcji? Na pewno tak.
Dodajmy, w wyjazdowej akcji szczepień gminy Kluczbork do wyboru była pierwsza dawka szczepionki firmy Pfizer lub jednodawkowy preparat firmy Johnson&Johnson.