Dużym powodzeniem cieszy się gminny program wymiany starych pieców w Kluczborku. Na ostatniej sesji radni zgodzili się zwiększyć tegoroczny budżet o 80 tysięcy złotych.
Od stycznia przyznano ponad 90 dotacji na łączną kwotę 282 tysięcy złotych. Mieszkańcy gminy mogą starać się o wsparcie do 3 tysięcy złotych, ale nie więcej niż 40 procent kosztu inwestycji. Poza tym warunkiem jest wymiana źródła ciepła jeszcze w tym roku.
- To mogą być kotły elektryczne, gazowe i olejowe, pompy ciepła czy panele elektryczne - mówi Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka.
- Preferowany oczywiście jest gaz, ale nie wszędzie można wymienić na gaz - na terenach wiejskich nie ma jeszcze sieci gazowej. Ogólnie rzecz biorąc, można wymienić na wszystko, co jest ekologiczne. We wsiach jeszcze jest szansa na wysokiej klasy piece na ekogroszek. Nie możemy przecież żądać przyłączenia gazowego, skoro nie ma takiej możliwości.
Gminny program wymiany "kopciuchów" funkcjonuje w Kluczborku od 2007 roku. Przez te lata magistrat przekazał w formie dotacji ponad półtora miliona złotych.