Regularnie jeździ na rowerze, a w zimie odwiedza siłownie i morsuje. Doskonale radzi sobie ze smartfonem czy internetem, bo mając już blisko 70 lat, wciąż chodzi do szkoły. Jej znakiem rozpoznawczym jest uśmiech! Mieszka z rodziną, której także bliskie są sportowe pasje. Biegi długodystansowe uprawia jej syn i synowa. Dumna jest także ze swoich wnuków.
W materiale wykorzystano fragment reportażu „Oddech Aniołów” autorstwa Eweliny Rusin-Różyckiej, którego bohaterką jest synowa pani Gabrieli – Natalia Haczyk.