Bezpośrednie połączenia kolejowe relacji Nysa - Wrocław Główny zostaną zlikwidowane. To oznacza duży kłopot, między innymi dla mieszkańców Grodkowa, którzy będą musieli czekać na przesiadkę w Brzegu nawet do 50 minut. Podróż na tej trasie wydłuży się więc do około 2 godzin.
Sprawę komplikuje również fakt, że dworzec w tym mieście nie jest przystosowany do tak długiego czasu oczekiwania, szczególnie zimą. Z pasażerami rozmawiała Wiktoria Kramczyńska, która wczoraj (3.12) wieczorem pojechała do Grodkowa, by pożegnać ostatni bezpośredni pociąg do Wrocławia.