Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-06-04, 12:41 Autor: Radio Opole

W trumnie? Chyba z przepicia...

Kino [fot. freeimages.com]
Kino [fot. freeimages.com]
Pamiętacie te denerwujące migawki z Polski prezentowane w niemieckiej telewizji w latach dziewięćdziesiątych?

Wiadomo było, że zawsze w kadr filmowy wjedzie furmanka ciągnięta przez konia, a wersji high tech – przez traktor. Na furmance siedział woźnica - nieodmiennie rumiany od nadmiaru tlenu i wódki – i majtał nogami w walonkach. To takie gumiaki z filcowym full wypasem.

Jeśli materiał o Polsce był pogłębiony, to obok furmanki pojawiały się w nim: chata kryta strzechą, pijak śpiący na przystanku autobusowym, obraźliwy napis na murze.

Strasznie to było irytujące, a ponieważ nie spotykało się z należytym odzewem naszych czynników dyplomatycznych, sprawy wzięli w swoje ręce młodzi Polacy, dokonując na masową skalę tak zwanego krótkotrwałego zaboru mienia na szkodę odwiedzających nas obywateli niemieckich. Mieniem tym na ogół okazywały się mercedesy i volkswageny.

A dziś ciekawi mnie, jak z kolei odwdzięczymy się Anglikom za kompromitujący nas materiał stacji BBC, z którego wynika, że w Polsce szaleje rasizm, antysemityzm i jeszcze kilka „izmów”, od których postępowej Europce robi się pełno w gaciach.

O sprawie głośno od dwóch dni, ale przypomnijmy: brytyjska BBC, stacja legendarna i bardziej rzekomo obiektywna niż sąd boży, pokazała materiał, z którego wynikało, że Polska rządzona jest przez faszystowskie bandy kiboli i że nikt z tym nic tu nie robi. Ba, na koniec jakiś ich mega gwiazdor piłkarski przestrzegł rodaków: chcesz wrócić w trumnie, to jedź do Polski.

Mhm... tyle, że przecież brytyjskie wycieczki odwiedzają nas już od dobrych kilku lat. Przylatują do Krakowa i Wrocławia, rzadziej do Warszawy, Gdańska czy Poznania, i korzystając z naszej dla nich taniochy: chleją, warcholą, wymiotują, załatwiają się publicznie i oddają się swemu sprośnemu hobby polegającemu na zbiorowym wypinaniu zadów. Celowo mówię: zadów, a nie zadków, bowiem akurat ta część ciała w wydaniu brytyjskim ma urodę foliowego wora wypełnionego smalcem.

I jeśli ktoś rzeczywiście wrócił z tych wojaży do Anglii w trumnie, to chyba tylko z przepicia.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-03-09, godz. 15:46 Słono mi! No to nam posolili... » więcej 2012-03-09, godz. 15:43 Całuję rączki Kazi Szczuki Dziś Dzień Kobiet, warto by więc uczcić go jakąś oryginalną deklaracją. » więcej 2012-03-07, godz. 11:03 To nie polska specjalność warcholska Czy nie wpadając w banał, można jeszcze dodać coś do oceanu słów, jaki wezbrał po katastrofie pod Szczekocinami. » więcej 2012-03-05, godz. 14:01 Przed Dniem Kobiet Zbliża się Dzień Kobiet, to święto hipokryzji i zakłamania, kiedy to pół świata udaje, że leży mu na sercu los kobiety. » więcej 2012-03-05, godz. 13:57 Zamiast Karaibów głodowe emerytury Jedna z wersji tłumaczących niechęć Polaków do wydłużenia wieku emerytalnego głosi, że stajemy okoniem nie dlatego, żeśmy leniwi, lecz dlatego, że… » więcej 2012-02-29, godz. 15:53 Się nagrywa! Pora na kolejny odcinek o nowych polskich świeckich tradycjach. » więcej 2012-02-28, godz. 16:24 Rzucamy nawet kukle Jedną z najbardziej podniecających form dziennikarstwa był zawsze dla mnie reportaż uczestniczący. » więcej 2012-02-27, godz. 13:54 Pilot, tynkarz, dekarz, kominiarz Ci, którzy wierzą, że los daje nam czasem znaki, mieli ostatnio pożywkę. » więcej 2012-02-27, godz. 13:50 Z ziemi włoskiej do Polski? Włoskie feministki uznały, że Włochy to nie jest kraj dla kobiet. » więcej 2012-02-23, godz. 16:07 Nie potop, lecz stagnacja Ktoś wygadany powiedział kiedyś publicznie, że po Euro to choćby potop. » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »