Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-02-23, 16:07 Autor: Radio Opole

Nie potop, lecz stagnacja

Grafik
Grafik
Ktoś wygadany powiedział kiedyś publicznie, że po Euro to choćby potop.

Oczywiście, chodziło mu o mistrzostwa w piłce nożnej, a nie walutę... Że niby my, Polacy, do zawodów zepniemy się, a potem... niech się wali, pali, grzmi...

Ten ktoś, mimo że wygadany, nie miał racji. Bo po pierwsze, nie zepniemy się jednak do tych mistrzostw tak, jak spiąć by się należało. To znaczy: na pewno nie na tip-top. A po drugie, po ostatnim gwizdku nie nastąpi żaden potop. A co?

Otóż coś zupełnie przeciwnego do kataklizmu...

A mianowicie - letarg. Sen. Bezwład. Uwiąd. Odpoczynek. Lenistwo. Marazm. Odsapka... Proszę mi wybaczyć, ale nie potrafię wytrząsnąć z głowy kolejnych wyrazów na określenie tego, co będzie. To znaczy, kilka bym jeszcze może wytrząsnął, ale one takie niecenzuralne, że to mnie by zaraz wytrząśnięto z anteny.

Skąd to moje przekonanie? Ano stąd, że nie będzie już terminu, który władze pogania i zobowiązuje. Zniknie bat w postaci daty w kalendarzu. Przeterminują się terminy, ulotni presja, opadnie napięcie. Zaniknie też uwaga mediów, które teraz patrzą na ręce władzy, poganiają ją, sumują nieoddane kilometry dróg i alarmują z powodu afer i aferek. Wraz z ostatnim gwizdkiem Euro 2012 odetchniemy wszyscy tak, jak się oddycha po wyjściu ostatniego gościa z zakrapianych imienin i pójdziemy zmęczeni lulać. Psychologicznie jest to jak najbardziej uzasadnione, bo każdy materiał, a zwłaszcza ludzki, ma swoją granicę zmęczenia.

Tak więc najpewniej to co rozbabrane, rozbabranym pozostanie. Może nie na wieki, ale na długo. Zamiast potopu będzie stagnacja. CBDO, czyli.... co było do udowodnienia.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-02-08, godz. 14:42 Nasi mandaryni Niedawno od pewnej mądrej osoby usłyszałem porównanie, które kapitalnie oddaje stan polskich stosunków społecznych i aspiracji. » więcej 2012-02-08, godz. 14:38 Czego dowiódł Rutkowski Jeszcze dzień, dwa, a dowiem się z mediów, że to sam detektyw Rutkowski porwał dziewczynkę z Sosnowca. » więcej 2012-02-06, godz. 11:13 Literatura stała się produktem kalkulacji Potoczne wyobrażenie o pisarzach jest takie, że aby wzniecić w sobie natchnienia potrzebują oni samotności, papierosów i wódki. » więcej 2012-02-06, godz. 11:04 Wprowadźcie jeszcze chomikowe! Pisarz noblista Milan Kundera napisał kiedyś „Nieznośną lekkość bytu”. Gdyby wielki Czech żył w polskim „tu i teraz”, napisałby z pewnością… » więcej 2012-02-02, godz. 14:32 Białystok wyprzedził Nowy Jork Kilkanaście dni temu pół Polski składało się na poród pewnej Białorusinki. » więcej 2012-02-01, godz. 14:39 Przez kogo ja tak źle sypiam? Przepraszam, że wracam do tematu, który być może państwa już nudzi, ale po pierwsze, jest on ważny, a po drugie, jest też felietonowo smaczny. » więcej 2012-01-31, godz. 13:28 Śmierć na żywo Felieton to nie tylko podszczypywanie władzy, zwłaszcza felieton codzienny. » więcej 2012-01-30, godz. 12:04 Durnie u władzy mają nas za durniów Gdy pewnego ranka na ulicach Europy - od Lizbony po Ustrzyki Górne - zobaczycie ludzi poruszających się dziwacznym, operetkowym chodem... » więcej 2012-01-26, godz. 11:55 Moja lista kiczów Szacowna Galeria Sztuki Współczesnej w Opolu urządza w sobotę bal karnawałowy pod patronatem... kiczu. » więcej 2012-01-25, godz. 18:13 Poproście Zuckerberga Polak to jest dowcipna bestia: potrafi sobie zrobić jaja z pogrzebu, a na samym dnie piekła wymyśli kawał, którym ośmieszy diabła - od kopyt po czubki rogów… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »