Radio Opole » Wybory samorządowe 2014 » Rozmowy wyborcze

Rozmowy wyborcze

2014-10-24, 16:29 Autor: Radio Opole

24.10.2014 Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz o poparciu dla Marcina Ociepy, milicjantach w ratuszu i chytrym Łukaszence

- Wizyty naszych dzieci w Polsce są bardzo ważne, dlatego tak bardzo zależy nam na dalszej współpracy z polskimi samorządami - mówili w Loży Radiowej Andżelika Borys i Mieczysław Jaśkiewicz, była i obecny prezes Związku Polaków na Białorusi. - Prezydent Łukaszenko krzywo patrzy na te wyjazdy, mówi, że te dzieci "wracają już nie nasze".

Mieczysław Jaśkiewicz i Andżelika BorysBorys i Jaśkiewicz przyjechali do Opola, by poprzeć Marcina Ociepę, kandydata na prezydenta Opola. Jak mówią, to on, jako prezes Stowarzyszenia Ludzi Aktywnych "Horyzonty", przed ośmiu laty nawiązał ścisłą współpracę ze Związkiem Polaków na Białorusi i pilotował jego współpracę z opolskim samorządem.

- Jesteśmy mu to winni - mówią nasi goście. - U nas nie ma samorządności, w wyborach jest jeden kandydat wskazany przez władze. A wizyty naszych dzieci w Opolu dają im bardzo dużo. Pamiętam, jak odwiedzili opolski ratusz, weszli bez problemu do środka, zwiedzili ratusz i potem pytali ze zdziwieniem, dlaczego nie było tam milicjanta. Bo u nas siedzi milicjant i pyta, czego obywatel chce od urzędu. I my im tłumaczymy, że tu żadnego milicjanta nie ma, bo prezydenta wybrali ludzie i mogą go nawet odwołać.

Pytaliśmy naszych gości, jak sytuacja na Ukrainie wpłynęła na sytuację Polaków na Białorusi. Odpowiedzieli, że trudno tu o optymizm, bo Łukaszenko chytrze wykorzystuje konflikt do wzmocnienia swojej pozycji, propagandowo wykorzystuje rolę mediatora między Rosją a Ukrainą, robi umizgi do Europy, a równocześnie przykręca śrubę w kraju, na przykład zmierzając do praktycznej likwidacji polskiego szkolnictwa. Jaśkiewicz mówi, że nie wierzy w to, by taka autokracja mogła się zreformować i trzeba liczyć na to, ze w końcu jednak upadnie.

- I mamy nadzieję, że wtedy nasza młodzież, która dziś wyjeżdża do Polski, by tu studiować i zostać, zdecyduje się, bogatsza w doświadczenia, jednak wrócić na Białoruś - mówi Jaśkiewicz. - Bóg jeden wie, kiedy to będzie.

Posłuchajcie:

Zobacz także

2014-10-21, godz. 08:53, Wybory samorządowe 2014 - rozmowy Ewa Skrabacz - Najgorszy cios Tomasz Garbowski zadał sobie sam - ocenia politolog z Uniwersytetu Opolskiego. » więcej 2014-10-20, godz. 15:30, Wybory samorządowe 2014 - rozmowy 20.10.2014 Rafał Tkacz o tym, że Garbowski sam wykluczył się z udziału w wyborach, o tym, że zebranie 150 podpisów nie powinno być problemem dla partii tak dużej jak SLD… - To nie organy wyborcze wyeliminowały Tomasza Garbowskiego z wyborów prezydenckich, z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, ze wykluczył się sam - powiedział w Loży Radiowej Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego… » więcej 2014-10-20, godz. 13:13, Wybory samorządowe 2014 - rozmowy 20.10.2014 Patryk Jaki o tym, że ma swój udział w kłopotach Garbowskiego, o tym, że odpowie atakiem na każdy atak i oczywiście o tym, że Wiśniewski jest najlepszy - Byłem przewodniczącym komisji rewizyjnej i wiem, że nie da się zrobić porządnej kontroli w kilka dni - powiedział w Loży Radiowej poseł Solidarnej Polski i były radny Patryk Jaki. - Jestem absolutnie przekonany, że członkowie… » więcej 2014-10-20, godz. 11:40, Wybory samorządowe 2014 - rozmowy 17.10.2014 Edward Gondecki o wstrzęmieźliwości Jarmuziewicza, normalności w Kędzierzynie-Koźlu i szansach Palimąki - Nie zgadzam się z opinią, że kampania Tadeusza Jarmuziewicza jest niemrawa - powiedział w Loży Radiowej Edward Gondecki, sekretarz Platformy Obywatelskiej w regionie. - On po prostu nie wdaje się w bijatyki, w wymianę ciosów, czym… » więcej 2014-10-20, godz. 11:36, Wybory samorządowe 2014 - rozmowy 17.10.2014 Jarosław Pilc o tym, że nigdy nie zamierzał podawać ręki Tomaszowi Garbowskiemu, bo Opolska Nowa Lewica ma własne plany - Nigdy nie braliśmy pod uwagę startu Tomasza Garbowskiego jako kandydata Nowej Lewicy - powiedział w Loży radiowej Jarosław Pilc, lider tego ugrupowania. - Nigdy nie chcieliśmy łączyć sił z Garbowskim, choć to zrozumiałe, że… » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »