Arkadiusz Wiśniewski, Tomasz Garbowski, Tadeusz Jarmuziewicz, Marcin Ociepa mają szansę na II turę w wyborach na prezydenta Opola – tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Szkołę Wyższą im. Bogdana Jańskiego w Opolu. W porannej rozmowie „W cztery oczy" Marek Świercz pytał swojego gościa – dra Adama Ustrzyckiego – o ten najnowszy (przeprowadzony 10 – 21 września) sondaż preferencji wyborczych mieszkańców Opola: jego wyniki, metodologię, ale też emocje, jakie wywołuje. Posłuchaj rozmowy:
Jak mówi nasz rozmówca, według sondażu lekką przewagę ma Arkadiusz Wiśniewski – 24,6%. Dr Ustrzycki zaznacza jednak, że z badań wynika, iż 20% opolan nie wie na kogo zagłosuje. – To się może naprawdę zmienić – podkreśla.
Według sondażu największy klub w opolskiej radzie będzie miała Platforma Obywatelska (23%), Komitet Wyborczy Arkadiusza Wiśniewskiego (17,5%), Sojusz Lewicy Demokratycznej (15,6%) oraz Prawo i Sprawiedliwość (11,8%).
Sondaż został przeprowadzony od 10 do 21 września. Pierwszy – jeszcze przed rozpoczęciem kampanii wyborczej – na przełomie czerwca i lipca. Według tych wcześniejszych badań liderem był Tadeusz Jarmuziewicz.
Zdaniem dra Ustrzyckiego duży skok poparcia dla Wiśniewskiego to efekt prowadzonej kampanii. Jak podkreśla, doszło też do rzadkiego zjawiska – złożenia elektoratów. – Elektorat posła Jakiego [który poparł Wiśniewskiego – red.] to osoby młode, z reguły albo bezrobotne, albo pracujące na umowach śmieciowych, osoby o bardzo niestabilnej sytuacji życiowej. Elektorat Wiśniewskiego to przedstawiciele wolnych zawodów, urzędnicy, osoby o dobrej, stabilnej sytuacji życiowej – mówi nasz gość.
Czy Wiśniewski utrzyma te dwa elektoraty? – Na moją intuicję na dłuższą metę to się nie uda. To co łączy obu panów to młody wiek, duża dynamika, ale to są naprawdę sprzeczne temperamenty, sprzeczne idee. Zobaczymy jak będzie – stwierdza.
Sztabowcy różnych partii kwestionują wiarygodność tego sondażu. Pojawiają się nawet głosy, że ktoś go zlecił. Dr Ustrzycki zdecydowanie temu zaprzecza. – W ostatnim naszym sondażu wygrał Tadeusz Jarmuziewicz i pojawiły się zarzuty, że jesteśmy zwolennikami Platformy Obywatelskiej, teraz, że jesteśmy zwolennikami Arkadiusza Wiśniewskiego. A my jesteśmy po prostu badaczami – robimy takich badań sporo w Polsce – zaznacza.
Marek Świercz pytał też m.in. o „niepamięć" opolskich wyborców, inne badania, czy frekwencję. Według sondażu frekwencja wyniesie niemal 2/3, ale dr Ustrzycki podkreśla: „Takie pytania nigdy się nie sprawdzają. Praktyka pokazuje, że będzie to 1/3".
Nasz gość dodaje, że w planach jest też sondaż pomiędzy I a II turą wyborów na prezydenta Opola.
A dziś w Radiu Opole kolejne komentarze dotyczące tego najnowszego badania.