Radio Opole » Wybory samorządowe 2014 » Rozmowy wyborcze

Rozmowy wyborcze

2014-07-29, 13:01 Autor: Radio Opole

29.07.2014 Patryk Jaki o "tajnym aneksie" do porozumienia prawicy i o tym, gdzie będzie współpracował, a gdzie wcale nie musi i nie zamierza

- Pierwszy zadzwonię do posła Kłosowskiego, jestem młodszy, znam swoje miejsce - zadeklarował w Loży Radiowej poseł Solidarnej Polski Patryk Jaki, choć chwilę wcześniej mówił, że w sumie nie bardzo jest o czym rozmawiać, bo wszystkie ważne kwestie zostały już rozstrzygnięte przez liderów trzech prawicowych partii.

Patryk JakiSkąd się bierze ta pewność siebie Jakiego? Zapewne stąd, że jako bardzo bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry zna wszystkie szczegóły podpisanego porozumienia i wie, na co sobie może pozwolić. Mówi otwarcie o "tajnym aneksie" do porozumienia, który ma regulować różne szczegółowe kwestie związane ze współpracą trzech ugrupowań, które - przypomnijmy - mają współpracować, ale zachować autonomię.

- Lista kandydatów prawicy do Sejmu jest już ustalona - deklaruje Jaki. - Mam na niej wysokie, bardzo wysokie miejsce, ale nie zdradzę które.

Jaki zapewnia, że jest otwarty na rozmowy w sprawie wspólnej listy prawicy do sejmiku. Tu buńczucznie deklaruje - opierając się na analizie wyników eurowyborów - że zjednoczona prawica może zdobyć od 12 do 16 mandatów i przejąć w regionie władzę.

Co do układanki w Opolu, sytuacja jest inna. Jaki mówi, że Marcin Ociepa, przedstawiany (mówią to i Ociepa, i Kłosowski) jako wspólny kandydat prawicy na prezydenta Opola, wcale takim kandydatem nie jest. Umowa przewiduje podobno, że Solidarna Polska ma obowiązek poprzeć PiS-owskiego kandydata na prezydenta (niekoniecznie Ociepę, bo jego rozmowy z posłem Kłosowskim trwają), jeśli wystawia swoich kandydatów na radnych z list PiS-u. W Opolu tak nie będzie, co znaczy, że Jaki może kandydować na prezydenta, nie łamiąc - jak zapewnia - koalicyjnych uzgodnień.

- Jest bardzo duża szansa, że wystartuję, w sondażach mam dwucyfrowe poparcie, poza tym jestem jedynym kandydatem zmiany. Wszyscy pozostali kandydaci w jakiś sposób w rządzeniu Opolem uczestniczyli - przekonuje, zastrzegając jednak, że możliwy jest scenariusz, w którym poprze innego kandydata, o ile ten zgodzi się na realizację wspólnych założeń programowych, na przykład - zablokowanie sprzedaży ECO.

Posłuchajcie:

Zobacz także

1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »