Wipler przekonuje też, że wielu Polaków inaczej ocenia to, że Janusz Korwin-Mikke spoliczkował Michała Boniego.
- Na spotkaniu we Włocławku pierwsza osoba, która zabrała głos, podziękowała za to liderowi KNP. Wszyscy wstali i bili brawo. Bo ich zdaniem taki policzek to najmniejsza kara dla ludzi, którzy doprowadzili Polskę do takiego stanu, że 3 miliony Polaków wyjechało - stwierdził nasz gość.
Wipler twierdzi też, że KNP jest ostro atakowany przez niektóre media, bo jednym z punktów programu partii jest wprowadzenie zakazu kupowania reklam przez urzędy i spółki skarbu państwa. Bo to, jak przekonuje, zwykłe korumpowanie mediów.
- Media po prostu bronią swoich interesów - mówi. - Ale nas to nie martwi, my rządzimy w internecie, Korwin ma 460 tysięcy fanów na facebooku, jest ulubieńcem portali dla młodych ludzi.
Zdaniem Wiplera, pytanego o próby zjednoczenia prawicy, na dniach dojdzie do porozumienia między Jarosławem Kaczyńskim, Jarosławem Gowinem i Zbigniewem Ziobrą.
- Dla nas to bardzo dobrze, bo będziemy jedyną alternatywą dla prawicy - twierdzi. - Dla młodych już jesteśmy. Na spotkania PiS przychodzą 50-latkowie, do nas zapisują się i z naszych list będą starować dwudziestoparolatkowie.
Posłuchajcie:
