Spotkanie z autorką horroru "Lee Schubienik" już w środę
Jak napisać ciekawą powieść grozy? Swoim patentem na to podzieli się Aleksandra Konefał, autorka horroru pt. "Lee Schubienik". To literacki debiut pochodzącej z Opola pisarki. Spotkanie odbędzie się w najbliższą środę (21.07) w Klubokawiarni OPO (ul. Krakowska). Poprowadzi je dziennikarka Radia Opole – Katarzyna Zawadzka. Początek o godz. 17:00.
Literacki debiut Aleksandry Konefał łączy elementy młodzieżowej powieści przygodowej i gotyckiego horroru. Książka inspirowana jest filmami Tima Burtona i twórczością Edgara Allana Poe. Ukazała się w kwietniu 2020 roku nakładem wydawnictwa Novae Res.
Poniższy opis pochodzi od wydawcy książki:Aleksandra Konefał urodziła się w Opolu, studiowała historię. Od 10 lat prowadzi bloga pt. My Artistic Asylum, a także facebookowy profil o tej samej nazwie, gdzie zamieszcza recenzje filmów, seriali oraz godnych uwagi wydawnictw płytowych.
Siedemnastoletnia Alicja, córka przedwcześnie owdowiałego barona von Tochka, zamieszkuje nawiedzaną przez duchy, gotycką rezydencję, od kilku stuleci dumnie górującą̨ nad miasteczkiem Statton. Życie dziewczyny zamienia się w pasmo udręk, gdy ojciec decyduje się na odesłanie córki z liceum w Alton i zorganizowanie jej w domu prywatnych lekcji. Zrozpaczona dziewczyna, szukając zapomnienia w ciszy pobliskiego lasu, spotyka na swojej drodze tajemniczego mężczyznę, który... właśnie zamierza popełnić samobójstwo. Wkrótce potem Alicja zdaje sobie sprawę, że darzy niedoszłego wisielca wyjątkowo silnym uczuciem. Jednak jej nowy przyjaciel okazuje się jeszcze dziwniejszy niż okoliczności, w jakich się poznali…
Sznur przywiązany do gałęzi również gdzieś zniknął. Mężczyzna musiał zabrać go ze sobą. Czyżby odstąpił od swego zamiaru? A może wybrał jakieś inne, bardziej dogodne miejsce? Może mijała po drodze jego zwłoki? Na samą myśl aż się wzdrygnęła. Zdjęła z ramienia ciężką torbę, położyła ją na ziemi, a sama usiadła pod najbliższym drzewem. Czego się właściwie spodziewała? Mężczyzna mógł być w tej chwili dosłownie wszędzie. Wpatrzyła się w sunące po niebie chmury. Przypomniały jej się słowa Jacinta uskarżającego się, że na najbliższe dni zapowiadane są gwałtowne ulewy.
Coś poruszyło się w krzakach. Alicja poderwała się gwałtownie z miejsca i stała przez chwilę z ręką przyciśniętą do piersi. Trzask gałęzi, nieznaczny szelest, a potem coś czarnego, z wściekle żółtymi ślepiami wyszło na skąpaną w słońcu polanę.
Fragment recenzji ze strony https://www.taniaksiazka.pl
Debiut Aleksandry Konefał to strzał w dziesiątkę. Wartka historia przeplatana wizjami głównej bohaterki, osadzona w małym zapomnianym przez świat miasteczku to powiew świeżości wśród młodzieżowych powieści. Jednocześnie nie da się nie zauważyć, z jaką lekkością autorka bawi się motywami należącymi do literatury grozy i jak pełna odniesień do kultowych symboli horroru jest jej książka. Za pozornie skierowaną do młodzieży powieścią stoi cała klasyka gatunku. Autorka z wykształcenia jest historykiem, co, jak sama przyznała, skłoniło ją do osadzenia fabuły w gotyckiej rzeczywistości.