- Czekamy na projekt ustawy, który dotyczy węgla, bo od niego odejść jest nam najłatwiej. Tylko 18% zaspokajaliśmy z importu, z czego duża część była niby z Rosji, bo przypuszczalnie z Donbasu - powiedział poseł Ryszard Wilczyński PO. - Co do węglowodorów będzie dużo trudniej. Najłatwiejsza sprawa to gaz, bo uruchomiony w październiku Baltic Pipe z Norwegii pozwoli wyeliminować dostawy z gazociągu jamalskiego. Co do ropy naftowej będzie problem. Kierunek jest jednak dobry, wspieramy go - zaznaczył poseł Wilczyński dodając, że żałuje, że rząd PiS zmarnowały 6 lat jeśli chodzi o energię odnawialną.
- Polska jest prekursorem w uniezależnianiu się energetycznym - zaznaczył Wojciech Komarzyński z Prawa i Sprawiedliwości. - Putin musi być odcięty, jeśli chcemy zakończyć te zbrodnie finansowane z pieniędzy zachodu, kosztem nawet czasowego zubożenia społeczeństw europejskich, nie patrząc na to, czy Niemcom, czy Francuzom będzie się drożej funkcjonowało - dodał. - Dla wolności nie tylko Ukrainy, ale i Europy dzisiaj musimy to zrobić.
Stanisław Rakoczy powiedział, że terminal gazowy w Świnoujściu zbudował rząd PO-PSL, a PiS go tylko nazwał. - Po drugie, 6 lat zmarnowanych, a wręcz cofnięcie się jeśli chodzi o OZE. Fermy wiatrakowe powstawały jak grzyby po deszczu w gminach, gminy miały wpływy do budżetu, a my czystą energię elektryczną. Fotowoltaika kończy się 12. kwietnia, jeśli nie zmieni się ustawa, nikt fotowoltaiki nie będzie zakładał. Wycofano się z programu biogazownia w każdej gminie. Cena saletry amonowej sięga niebotycznych cen, 5 lub 6 tys. zł. Ona jest produkowana z gazu - zaznaczył Stanisław Rakoczy. - Kierunek jest słuszny - powiedział o zapowiedzi premiera Morawieckiego dodając, że musi być pokazana alternatywa czym zastąpimy te surowce.
Jan Chabraszewski z Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że Polska wyszła przed szereg i powiedziała Unii Europejskiej "sprawdzamy". - Pomimo wielu apelów UE nie umiała podjąć decyzji odcięcia się od węglowodorów z Rosji. Czy solidarność, o której mówi Europa się rzeczywiście pojawi? Decyzja, którą podjął rząd jest elementem solidarności europejskiej - mówił Jan Chabraszewski. - Energia odnawialna jest jednak energią niepewną. Polska pod rządami PiS ma bardzo jasno sprecyzowany program uniezależniania się od takich dostawców jak Rosja.
- W krótkookresowej perspektywie embargo na węglowodory z Rosji będzie konieczne i powstrzyma chwilowo Putina - powiedział Szymon Godyla z Nowoczesnej. - W dłuższej perspektywie nie możemy importować ropy, węgla i gazu statkami, bo nasza gospodarka będzie niekonkurencyjna - dodał, zaznaczając że Rosja i Chiny są połączone gazociągiem, więc jeśli my nie kupimy od Rosji surowców, to zrobią to Chiny i będą miały dużą przewagę nad Europejską gospodarką. - Wydaje się racjonalnym pomysł rozbudowywania OZE, ale trzeba mieć też alternatywę. Wydaje mi się też, że pomysł budowy gazociągu z Europy do Dubaju nie jest nierealny, bo dłuższy rurociąg zbudowali Chińczycy do Rosji.
Jarosław Szóstka ze stowarzyszenia OdNowa dodał, że do 2040 roku połowa produkowanej energii będzie pochodziła ze źródeł odnawialnych, premier też wspominał o energii z atomu. Nas samorządowców ucieszy, że pojawia się w zapowiedziach wątek związany z efektywnością energetyczną i termomodernizacji starej substancji.
Do sejmu trafiło pić projektów reformy Sądu Najwyższego, rzecznik Praw Obywatelskich ocenił, że Prezydencka ustawa jest warta dyskusji i powinny się toczyć jego zdaniem nad nią prace.
Drugi temat poruszony w programie dotyczył prezydenckiego projektu reformy Sądu Najwyższego w kontekście innych złożonych projektów i oczekiwania na pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Jakie jest stanowisko partii w tej sprawie? Posłuchaj i zobacz całą Niedzielną Lożę Radiową.