Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej uważa, że pytanie nie jest czy Zbigniew Ziobro opuści rząd tylko kiedy to nastąpi.
- Jeżeli Jarosław Kaczyński chce sięgnąć po 770 mld złotych, które czekają na Polskę w Brukseli musi się pozbyć Zbigniewa Ziobry. To również dotyczy największej afery, czyli podsłuchów opozycji przez system Pegasus - powiedział poseł Kostuś. Dodał, że PiS obiecywał, że będzie słuchał ludzi. - No i słucha, słowa dotrzymał - stwierdził.

- Zjednoczona Prawica jest stabilna, a jej rozłam to myślenie życzeniowe opozycji. Każdy może mieć swoje marzenia - uznała Justyna Zielińska z Partii Republikańskiej. - Krajowy Plan Odbudowy miał być wsparciem dla gospodarki poszczególnych krajów po covidzie i to nie ma nic wspólnego z Izbą Dyscyplinarną dodała. - Będzie kolejna obniżka akcyzy na paliwo, zerowy VAT na część art. spożywczych, mamy tarczę antyinflacyjną i dopłaty do rachunków za energię - wyliczała.

- Przewidywanie tego, co będzie w przyszłym roku jest trudne i smutne. Nie widzę przyszłości naszego kraju w świetlanych kolorach. Nawet gdyby się stało, to co stać się kiedyś musi i zmieniłby się rząd, to odbudowanie i dojście do wskaźników i pozycji, które Polska miała będzie bardzo długotrwałe - uznał Stanisław Rakoczy z PSL-u. Zwrócił uwagę na inflację, wyższe ceny energii i gazu a także reformy podatkowe Polskiego Ładu. - Samorządy nie będą miały pieniędzy na inwestycje. Zwłaszcza powiaty, które prowadzą szpitale będą w bardzo nieciekawej sytuacji.

- Opozycja ma swój program. Między innymi to, co prezentowałem w zeszłym tygodniu, odpowiedź na Polski Ład: uproszczenie podatków, zrównanie PIT-u, kwota wolna dla przedsiębiorców. Co to za chory kraj, w którym samotna matka musi płacić wyższe podatki? Czy jesteście z tego dumni? - mówił poseł Nowoczesnej Witold Zembaczyński. - Przyszły rok to będzie rok walki o elementarną egzystencję dla wielu osób. Skala ubóstwa gwałtownie rośnie - dodał.

Piotr Pancześnik z OdNowy powiedział, że jedyna zmiana jaka może nastąpić w rządzie to odejście z niego Jarosława Kaczyńskiego, który zapowiedział, że chce się zająć partią.
- O 340% jest wyższa cena gazu w Europie w stosunku do zeszłego roku. Ceny żywności na świecie wzrosły o 30%. To wynik pandemii i czynników politycznych. Jeśli chodzi o Polski Ład to jest zapowiedź wiążąca, że wszyscy dostaną zwrot pieniędzy do końca miesiąca - mówił Piotr Pancześnik. - Nie sądzę, żeby opozycja zdołała się zjednoczyć. Widzę zbyt duże różnice ideowe, poza tą podstawą ideologiczną, że wrogiem jest PiS.

Michał Kalinowski z Nowej Lewicy powiedział, że jego zdaniem będzie to bardzo drogi rok.
- Zjednoczona Prawica nie jest już taka zjednoczona. Widać totalny brak sprawczości przez ostatnie miesiące zarówno jeśli chodzi o inflację i jeśli chodzi o covida. Większość parlamentarna PiSu leży na antyszczepionkowcach więc nic nie są w stanie zrobić jeśli chodzi o ochronę zdrowia - powiedział Kalinowski. Zaznaczył, że Nowa Lewica jest opozycją merytoryczną i już jesienią wskazywali na rosnącą inflację, oraz pomysły, jak ją powstrzymać.