Gdy rozmawialiśmy na ten temat, w opolskim Funduszu trwała kolejna tura negocjacji w sprawie nyskiej kliniki. Już po łoży dowiedzieliśmy się, że zakończyła się fiaskiem.
Naszego gościa pytaliśmy także o to, jakim cudem działania burmistrza Nysy Kordiana Kolbiarza zjednoczyły w oporze tak różnych polityków jak Miller, poseł Janusz Sanocki czy wreszcie posłanka Katarzyna Czochara z PiS. W odpowiedzi Miller przedstawił długą listę pretensji pod adresem Kolbiarza obejmującą nietrafionych zakupy (teren po FSO kupiony za 22 mln zł) czy niezrozumiałe działania na rzecz galerii Dekada, która miałaby powstać w centrum miasta.
- Zakup terenów po FSO to ściągnięcie do centrum miasta tirów i przemysłu - tłumaczył. - To tam, a nie naprzeciwko urzędu, powinna się ulokować, ale po przetargu i kupieniu działki, jakaś galeria handlowa. Niekoniecznie Dekada.
Miller twierdzi także, że członkowie komitetu walczącego z Dekadą są zastraszani. Jeden znalazł przed bramą wieniec, inni kwiaty pod drzwiami mieszkań.
- To próba zastraszenia, zawiadomiłem o tych incydentach prokuraturę - mówi poseł PO.