Parlamentarzysta zaznaczał jednak, że przyszły rząd będzie musiał zwracać uwagę na stan finansów państwa.
- Sytuacja gospodarcza Polski jest bardzo trudna. Jest to efekt wieloletnich zaniedbań i zadłużania państwa przez PiS [...] i ta rzeczywistość, z którą będzie się musiał zmierzyć pan premier Donald Tusk wraz z rządem - dodawał.
Polityka zapytaliśmy też o atmosferę, która panowała w sejmie podczas pierwszego powyborczego posiedzenia.
- Nie spodziewałem się, biorąc pod uwagę 8 lat tego, jak pani marszałek Witek, a wcześniej jej poprzednik prowadzili obrady sejmu [...] że na pierwszym posiedzeniu będzie nowa jakość, że nagle wszyscy zaczną uprawiać politykę miłości - zdradzał.
Parlamentarzystę pytaliśmy także o zapowiedzi postawienia części politycznych oponentów nowej większości przed Trybunałem Stanu.