Według ostatnich sondaży Trzecia Droga może liczyć w wyborach parlamentarnych na kilkunastoprocentowe poparcie, mniejsze niż dla każdego z ugrupowań z osobna.
- Liczyliśmy się z tym. Rozpoczynamy od edukacji i prezentacji naszego programu - dodał gość Porannej Rozmowy w Radiu Opole.

Piotr Sitnik dodał także, że jego ugrupowanie negatywnie odnosi się do komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce. - Poprawka prezydenta nie zmienia naszego zdania - podkreślił, dodając, że w jego ocenie komisja jest też niekonstytucyjna.

W Sejmie odbyło się ( 13.06) pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy dotyczącego rewitalizacji Odry. Pakiet zmian i inwestycji proponowanych przez władze jest pokłosiem zeszłorocznej katastrofy ekologicznej spowodowanej masowym zakwitem glonów w tej rzece.

- Mówiąc o rewitalizacji Odry, myśleliśmy, że Odra ma być przywrócona naturze. Problemy jakie pojawiły się ze śnięciem ryb i pojawieniem się złotej algi, spowodowane były silnym zanieczyszczeniem wodami kopalnianymi i ściekami komunalnymi, a dodatkowo Odra nie ma zdolności samooczyszczających dlatego, że jest w dużej części mocno przekształcona, wyprostowana, brzegi są umocnione, a ta ustawa przewiduje 51 inwestycji, w których mówimy o budowie, przebudowie, budowaniu progów, jazów - mówił Piotr Sitnik, tłumacząc dlaczego jego ugrupowanie chce odrzucenia ustawy.

-Nie mówimy, że wszystko jest złe w tej ustawie, natomiast ilość betonu, który ma się pojawić to jest program z lat 80-tych, albo 70-tych. Zdecydujmy się czy to ma być kanał zrzutowy ścieków, droga wodna, czy to ma być rzeka? To nie będzie rzeka, tylko wybetonowany kanał, który będzie służył barkom! - stwierdził gość PRRO.