- Zarobki poszły w ostatnim czasie w górę, są adekwatne do wkładu pracy, więc miejmy nadzieję, że spowoduje to wzrost zainteresowania młodych ludzi tym zawodem - dodał dyrektor OCRM.
Jarosław Kostyła, jako czynny ratownik lotniczy, mówił także o pracy jaką wykonują załogi śmigłowca stacjonującego na co dzień w Polskiej Nowej Wsi. Podkreślał, że jest on wykorzystywany intensywnie, ale odrzucił zarzut, że być może jego wzywanie bywa także nadużywane. Intensywna eksploatacja sprzyja natomiast zużyciu sprzętu, więc prędzej czy później, trzeba będzie wymienić flotę śmigłowców LPR.
Przy okazji zaapelował do ludzi, którzy znajdują się w miejscu, w którym śmigłowiec ląduje, by zachowywali zasady bezpieczeństwa, gdyż nadmierne zbliżanie się do maszyny w czasie akcji to nie tylko zagrożenie dla zdrowia gapiów, ale i utrudnienie dla załogi maszyny.
Dyrektor Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego ocenił także założenia programu "Karetka w każdej gminie". Jego zdaniem plan, by przy jednostkach straży pożarnej, zarówno zawodowej, jak i ochotniczej stacjonowały nowo zakupione karetki, jest niepotrzebnym dublowaniem zakupów i wysiłku organizacyjnego, skoro dobrze działa system ratownictwa medycznego.