- Badania, które prowadzi także PZW potwierdzają, że zasolenie wód jest nadal bardzo duże. Nieszczęście, które spowodowało śniecie ryb, według wszelkich znaków na niebie i ziemi, może się powtórzyć - powiedział.
Zdaniem naszego gościa, za katastrofę na Odrze odpowiadają kopalnie na Śląsku, a sposobem na powstrzymanie takich sytuacji w przyszłości jest regulowanie zrzutów solanki. Jak usłyszeliśmy, powstający obecnie centralny system monitorowania jakości wód to spóźniony krok w dobrą stronę. Wędkarze przypominają jednak, że same pomiary nie wystarczą, by Odra stała się czystszą rzeką.
W trakcie rozmowy poruszaliśmy też kwestię zaplanowanych na lipiec 42. Klubowych Mistrzostw Świata w Wędkarstwie Spławikowym, które odbędą się na zbiorniku retencyjnym w okolicach Kluczborka. Jak przyznał Wiesław Miś, to świetna szansa na promocję Opolszczyzny, ale i spore wyzwanie dla organizatorów.
- Przekonaliśmy do tego naszych członków, bo to jest niemały wysiłek organizacyjny, także finansowy. Cieszymy się, że samorządowcy i pan wojewoda chcieli nas wesprzeć przy tego typu imprezie. To jest duża logistyka, to jest około 450 do 500 ludzi jeśli chodzi o zakwaterowanie, wyżywienie. Nad zbiornikami pracujemy już od ubiegłego roku, żeby mieć możliwość zaspokojenia oczekiwań wędkarzy z całego świata - tłumaczył.
Naszego gościa zapytaliśmy też o zainteresowanie wędkarstwem wśród młodzieży, a także grasujących w regionie kłusowników i sposób, w jaki możemy zweryfikować, czy kupowane przez nas ryby pochodzą z legalnego źródła.