- To jest bardzo dobra informacja, przede wszystkim komunikat płynący do Kremla. Udało się wypracować bardzo dobry kompromis - powiedziała w Porannej Rozmowie Radia Opole Beata Kempa, eurodeputowana do Parlamentu Europejskiego z Solidarnej Polski, komentując 6. pakiet sankcji na Rosję, przyjęty na szczycie Unii Europejskiej.
Zwracała uwagę, że osiągnięcie kompromisu było trudne, bo niektóre kraje UE mają swoją infrastrukturę w 100% uzależnioną od Rosji. Podkreśliła, że najważniejsze, że udało się utrzymać jedność Unii Europejskiej.
Dzisiaj Komisja Europejska ma zatwierdzić Krajowy Plan Odbudowy, czyli 36 mld euro dla Polski.
- Te pieniądze powinny być dawno na koncie Polski, powinny być inwestowane, tak jak to dzieje się w innych krajach - powiedziała Beata Kempa. - Nikt nikomu łaski nie robi, powinniśmy dawno te pieniądze mieć. Winę ponosi opozycja, ta histeria urządzana w instytucjach takich jak PE, krzyk, lament, bezczelne opluwanie polski pod płaszczykiem wydumanej praworządności. Oni chcą, żeby było tak jak było, żeby nie było reformy wymiaru sprawiedliwości - mówiła eurodeputowana.
Kilkoro komisarzy unijnych uważa, że zmiana ustawy o Sądzie Najwyższym nie do końca realizuje orzeczenie TSUE, a kamienie milowe są za słabe.
- Pan Timmermans, Pan Reynders to osoby, które zawsze uderzały w Polskę - skomentowała Beata Kempa. - Przeżyliśmy komisarzy sowieckich to przeżyjemy i pana panie Timmermans. To takie dyktowanie bezczelne warunków jak kiedyś dostawaliśmy z Kremla.
Ustawą o likwidacji Izby Dyscyplinarnej zajmie się dzisiaj senat. Marszałek Tomasz Grodzki powiedział, że wersja ustawy, która wyszła z sejmu wypełnia połowę jednego z kamieni milowych i nie nadaje się do niczego.
- Pan Grodzki to powinien przede wszystkim złożyć immunitet i poddać się ocenie prokuratury i powinien złożyć urząd. Po drugie nie powinien blokować tych ustaw, bo na środki czekamy i po trzecie powinien senat powinien jak najszybciej tę ustawę przysłać. Sprawa jest jasna i nie powinien kłaść kłód pod nogi senat na życzenie Platformy Obywatelskiej - uważa gość Radia Opole.
W internetowej części rozmowy mówiłyśmy o pomocy jaka za kilka dni dotrze do Lwowa w Ukrainie.
Deputowana do Parlamentu Europejskiego podziękowała wszystkim tym, którzy pomagają.
- Teraz pomoc jest dedykowana. Wewnętrznie przesiedleni, czyli ci, którzy przyjechali do Lwowa z terenów gdzie toczą się walki to przede wszystkim ludzie starsi i dzieci. Rodzice walczą na wojnie. Są też dzieci przewożone ze szpitali z terenów działań wojennych. Poproszono nas o sprzęt medyczny. Wieziemy także karetkę kupioną przez samorząd Raciborza, doposażoną w sprzęt medyczny przekazany przez Dolnośląską Izbę Lekarską