- Zdumiewające, że przez ostatnie kilkadziesiąt lat zapomnieliśmy jak kruche jest życie. Mamy przecież cywilizacyjną plagę raka, która mocno stawia do pionu, a jednak postrzegam wśród ludzi, że to wręcz niemożliwe, że coś na wiele miesięcy może nam zdestabilizować cały system. Wygląda to tak jakby wielu z nas próbowało uciec od tematu śmierci, z ktorym przecież i tak każdy z nas prędzej czy później będzie musiał się zmierzyć - mówił ks. Buczma i dodał, że po części jest to wynik strachu.
Naszego gościa pytaliśmy też o świętych patronów.
- Czytając ich życiorys po latach możemy stwierdzić, że to przecież w ogóle nie jest nasz styl życia, ale z drugiej strony obecność świętych polega też na tym, że oni są obecni w XX i XXI wieku. Tylu ludzi jest wyniesionych na ołtarze i ich styl zycia może być inspiracją dla innych - powiedział nasz gość.