Zastrzegła, że jako społeczeństwo potrzebujemy teraz obniżenia emocji. Jednak nie jest to na rękę politykom, którzy stosują różne metody wpływu na wyborców, czyli społeczeństwo. Często nami manipulują. Jest im też na rękę podzielenia społeczeństwa na dwa wrogie klany.
- Zlikwidowanie podziału, zniwelowanie go będzie bardzo trudne – podkreśliła dr Ewa Kosowska- Korniak.
Zwłaszcza, że politycy wokół niego funkcjonują. To ich być albo nie być. Inna sprawa, że wielu z nas daje przyzwolenie na brutalny język w życiu politycznym. Zresztą media społecznościowe, internet przez swoją specyfikę sprzyjają brutalizacji języka: przekaz musi być krótki, mocny na tyle, by przebić się wśród innych.
Nasz gość zaapelował, by w dyskursie społecznym obniżyć temperaturę, starać się złagodzić język. Bo także słowo może zabić. Starajmy się nie używać obelg, inwektyw. To praca nie tylko dla polityków, ale też dla każdego z nas, gdyż polityka podzieliła również polskie rodziny.