Od czego zacząć tworzenie domowego archiwum? – To oczywiście wypytanie najbliższych i najstarszych osób w rodzinie, chociaż czasem się okazuje, że najstarsi nie mają tej wiedzy, a mają młodsze pokolenia, bo gdzieś im ktoś przekazał lub same gdzieś szukały. Pierwszy krok to na pewno wywiad w rodzinie, zebranie tej całej wiedzy, zapisanie jej gdzieś albo nagranie. Następnym krokiem jest przeszukanie szuflad z wszelkimi możliwymi dokumentami – mówił nasz gość.
- Często ci, którzy chcieliby rozpocząć poszukiwania, mówią, że nie mają takich dokumentów, bo np., zaginęły podczas wojny, ale w tych naszych domach zawsze coś jest. I to nie musi być np. akt urodzenia czy akt chrztu. Mogą to być legitymacje służbowe, listy, ale i nawet widokówki, które skądś do nas przyszły. Pytanie od kogo, dlaczego ten ktoś tam był i można szperać dalej – mówiła llnicka.