Rozmowa z prof. Stanisławem S. Nicieją i komentarz Bogusława Szybkowskiego
W rozmowie "W cztery oczy" prof. Stanisław S. Nicieja opowiadał o dziewiątym tomie swojej "Kresowej Atlantydy", tym razem poświęconej Wołyniowi. – Książkę pisałem w okresie szczególnym, bo akurat wchodził na ekrany film Wojciecha Smarzowskiego "Wołyń", obejrzałem go trzy razy. To wielkie dzieło, ale opowiada o innym Wołyniu niż moja książka – powiedział nam prof. Nicieja. – Jego film jest plebejski, a moja książka mieszczańska. Wołyń to była kolebka kultury polskiej. Ponadto żyzna, piękna, obfita ziemia, gdzie pszczoły nie potrafiły donieść swojego urobku do uli, tak był on dorodny i ciężki – dodał gość Radia Opole.