Rozmowa z o. Hubertem Zabłockim, gwardianem zakonu Franciszkanów w Opolu
Stragany z ziołami, tradycyjne krówki i świeżo zrobiony smalec, to wszystko czeka na uczestników XVII Jarmarku Franciszkańskiego - W ten sposób w rozmowie "W cztery oczy" do uczestnictwa w imprezie zachęcał o. Hubert Zabłocki, gwardian zakonu Franciszkanów w Opolu.
Gość programu tłumaczył, że bracia przygotowali dla turystów smalec według własnej receptury. Szczegółów nie zdradził ale dodał, że zakonnicy rozdadzą w sumie 600 bochenków chleba ze smalcem i ogórkiem.
Jarmark to nie tylko okazja zaopatrzenia się w zioła i lekarstwa z franciszkańskich aptek, tradycyjne krówki i świeżo zrobiony smalec z klasztornej kuchni, ale także zwiedzenia zabytkowych wnętrz całego zespołu kościelno – klasztornego.
- To jedyny czas w roku, kiedy franciszkanie udostępniają te zabytkowe wnętrza szerszej publiczności.
- Gwardian zakonu Franciszkanów zdradził, że zakon jest zainteresowany tym żeby w przyszłości ogród przy klasztorze był otwarty dla mieszkańców przez cały rok. - Chcemy również aby na murach w formie graficznej opowiedzieć historię Opola a w pobliżu Miejskiej Biblioteki Publicznej wybudować bramę do ogrodów.
- Według zapewnień ojca Huberta Zabłockiego władze miasta są zainteresowane tym pomysłem.
- To jedyny czas w roku, kiedy franciszkanie udostępniają te zabytkowe wnętrza szerszej publiczności.
- Gwardian zakonu Franciszkanów zdradził, że zakon jest zainteresowany tym żeby w przyszłości ogród przy klasztorze był otwarty dla mieszkańców przez cały rok. - Chcemy również aby na murach w formie graficznej opowiedzieć historię Opola a w pobliżu Miejskiej Biblioteki Publicznej wybudować bramę do ogrodów.
- Według zapewnień ojca Huberta Zabłockiego władze miasta są zainteresowane tym pomysłem.
Przypomnijmy Radio Opole objęło wydarzenie patronatem medialnym.