Psycholog społeczny Tomasz Grzyb

- Jeżeli człowiek ma poczucie, że został ograbiony, że nie wysłuchano jego opinii, to ma prawo do takich emocji - uważa psycholog społeczny dr Tomasz Grzyb.

Gość „Poglądów i osądów” zaznaczył jednak, że takie sformułowania jak „Anschluss”, „powrót PRL-u”, „koniec demokracji” czy „grabież” nie są do końca prawdziwe i trudno bronić ich na poziomie logicznym.

- To, że one się pojawiają, nie wynika z logiki, ale z emocji - zaznaczył. - Można walczyć do ostatniego paragrafu, a nie do ostatniej kropli krwi - powiedział nasz ekspert.

- Mam nadzieję, że organizatorzy protestów zachowają się odpowiedzialnie i nie będą namawiali do łamania prawa - stwierdził dr Tomasz Grzyb. Nasz gość wyjaśnił, że w faza, w jakiej jest w tej chwili spór, w języku psychologii zostałaby nazwana "wentylacją emocji".

- Jeśli nie pojawią się kolejne elementy, które mogą zaognić sytuację, to emocje zostaną wyciszone - powiedział gość programu.