- Moim zdaniem, była szansa na przekonanie do tego projektu nawet 40 procent mieszkańców sołectw, które miałyby zostać przyłączone do Opola. Kampania informacyjna była jednak zupełnie nieprzemyślana - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" dr Adam Drosik, politolog z Uniwersytetu Opolskiego, który nadzorował badania przeprowadzone przez studentów UO. Ankiety wypełniła około 5 procent z 9 tysięcy uprawnionych do głosowania mieszkańców sołectw, które mogą być przyłączone do Opola. O ile w gminnych konsultacjach przeciw było ponad 90 procent, to w tych badaniach odsetek przeciwników wyniósł około 55 procent. Niezdecydowanych było 28 procent, przychylnych projektowi około 17 procent ankietowanych.